Translate

wtorek, 2 maja 2017

Szaraczek

No i jest już kawaler dla panny z poprzedniego posta. Skromniutki, chudziutki Szaraczek.


Zielonooki

a dlatego że taki z niego chudziaczek, spodenki przerabiałam aż trzy razy.
 

No i co, pasuje do panny?
Chyba musi, bo panie z pasmanterii w której kupuję włóczki poinformowały mnie, że skończył się okres robienia odzieży zimowej i producent włóczki "Puchata kotka" nie ma zbyt wielu kolorów do zaoferowania :(
Muszę poczekać do jesieni, albo poszukać w necie - może gdzieś znajdę...