Translate

sobota, 23 września 2017

Śnieżynka 2 - wzór

Tak jak obiecałam ostatnio, dziś prezentuję drugi wzór na śnieżynkę. Wprawdzie miałam poczekać na sygnały z Waszej strony czy poprzedni wzór dobrze się  układa, ale nawet jeśli nie, to przecież można zawsze zmodyfikować taki wzór "pod swoją rękę", żeby wszystko pasowało. Zresztą nie ma co zwlekać - czas szybko biegnie, a święta tuż tuż i dlatego więcej wzorów nie będę rozpisywać, bo muszę zająć się swoją choinką. Został mi do ubrania komplet 8-centymetrowych bombek i muszę dorobić jeszcze kilka dzwoneczków i śnieżynek, więc same rozumiecie... Poza tym mam zaczęte dwie serwetki według własnego projektu i wreszcie chciałabym je dokończyć.

Dzisiejsza śnieżynka, tak jak wspominałam, powstała na bazie poprzedniego projektu. Jak widzicie środek ten sam, a ramiona trochę rozbudowane i z małej śnieżynki mamy całkiem okazały egzemplarz.
Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku  przy supłaniu mojego wzorku :-)

poniedziałek, 18 września 2017

Śnieżynka 1 - wzór

Nie wiem z jakiego powodu, ale nagle bardzo wzrosło zainteresowanie moimi śnieżynkami, czy też gwiazdeczkami - nazwa nie jest tutaj ważna - na mojej stronie na facebooku. W ostatnim czasie uzyskały dużo polubień, choć są tam już od ubiegłego roku, bo wymyśliłam je na ubiegłe święta.
Kilka osób poprosiło mnie o rozpisanie choć kilku wzorów. Szczerze mówiąc wolę wymyślać wzory, gryzmolę wtedy moje pomysły na różnych kartkach, karteczkach i skrawkach papieru, a później próbuję nadać im realne kształty. Niekiedy taki wzór wychodzi od razu za pierwszym razem, a niekiedy kilkakrotnie muszę zaczynać od nowa, niszcząc kilometry kordonku i marnując godziny pracy, ale że ze mnie uparciuch to próbuję do skutku, aż efekt końcowy mnie zadowoli. Pomysły takie pojawiają się w mojej głowie stadami, wtedy tworzę i tworzę kolejne wersje, i dlatego nie wracam do zapisywania, bo szkoda mi po prostu na to czasu. 
Jednak dziś w drodze wyjątku postanowiłam ulec namowom i oto jest, moja pierwsza śnieżynka od której zaczął się wysyp ubiegłorocznych pomysłów.  Nie wiem czy będzie to dla Was czytelny wzór, czy przypadkiem bardziej nie namieszałam niż pomogłam, ale dla wprawnych frywolitkujących to pewnie moja rozpiska nie będzie potrzebna, a dla początkujących mam nadzieję że będzie w sam raz. 
Jeśli skorzystacie z mojego wzoru to mam nadzieję, że się pochwalicie jak Wam wyszło, no i że podacie autora wzoru :)

Powyższa śnieżynka to jeden rząd. Do jej wykonania potrzebne są dwa czółenka. Jeśli ktoś pominie małe kółeczko na zewnętrznym łuku, to wystarczy jedno i nitka z kłębka.
Jeśli wzór będzie dla Was czytelny, to rozpiszę dla Was jeszcze jeden, który jest wariacją powyższej śnieżynki, trochę bardziej rozbudowaną.
Pozdrawiam i życzę miłego supłania

niedziela, 3 września 2017

Serwetka Wiosna 2016

Tak tak, to nie pomyłka Wiosna 2016, bo na Renulkową Wiosnę 2017 się nie załapałam. Miałam ją skończyć na Wielkanoc - fajnie by pasowała kolorystycznie do tych świąt  - no niestety nie wyszło. Do jej wykonania wykorzystałam trzy kolory AIDY 10. Wykorzystuję stare zapasy AIDY i trochę się przeliczyłam z moimi zasobami i w ostatnim rzędzie zabrakło mi nitki, 
a byłam już za połową rzędu. Postanowiłam, że nie będę od razu wycinać tego rzędu, bo bardzo mi tam pasował kolor który zastosowałam, tylko pobuszuję po pasmanteriach, a nóż uda mi się jeszcze gdzieś znaleźć ten kolor. Wprawdzie wydawało mi się, że znalazłam, ale pewności nie było czy odcień będzie się zgadzał. Jednak miałam szczęście, odcień się zgadzał 
i mogłam wreszcie skończyć, no i jest :)

Projekt : Wiosna 2016
Wykonanie: własne

Jeszcze kilka ujęć


Niestety pogoda nas dziś nie rozpieszczała, dlatego zdjęcia nie oddają całej jej urody.

To zdecydowanie największy z dotychczas wykonanych przeze mnie projektów, bo ma aż 61 cm.
Można powiedzieć że to już prawie obrus :)

 Teraz trzeba pomyśleć nad kolejnym projektem, ale póki co muszę wystartować z ozdobami na choinkę, bo w ubiegłym roku nie zdążyłam ubrać wszystkich nowych bombek.
Pozdrawiam